Piłka nożna

Golina - Mieszko 0-1
Mieszko - Korona 1-1
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - GAK Gdynia 94-65
Arka Gdynia - MKK 50-95
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 18-31
Gwardia - Szczypiorniak 42-35
SPR - Szczypiorniak 30-25

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Rafael Wojciechowski: To byłby ogromny cios dla budżetów

Pandemia koronawirusa sprawiła, że środowisko sportowe praktycznie się zatrzymało. Nie jest to oczywiście łatwa sytuacja dla klubów. Jak aktualny stan komentuje Rafael Wojciechowski, menedżer Car Gwarant Startu Gniezno?

Mam tylko nadzieję, że gospodarka wytrzyma ten czas zastoju, że nasi sponsorzy to przetrwają. Przykładowo ja mam firmę eventową. Rząd zawiesił taką działalność, jak prowadzę wspólnie z bratem, więc nie mamy przychodów. A wydatki mamy na poziomie administracyjnych kosztów funkcjonowania klubu żużlowego. Cieszę się, że udało nam się zamknąć ubiegły rok z zyskiem 50 tysięcy złotych, że mamy finansową płynność – powiedział podczas rozmowy z portalem polskizuzel.pl.

Ewentualna decyzja ministra sportu może mocno uderzyć w klubowe budżety. – Trzymam kciuki, żebyśmy najpóźniej za dwa miesiące wrócili do normalności, bo dłuższą przerwę ciężko będzie wytrzymać. Oby tylko minister sportu nie podjęła decyzji o zawieszeniu wszystkich rozgrywek w Polsce do odwołania. To by oczywiście znaczyło, że sytuacja jest bardzo poważna, ale z drugiej strony byłby to ogromny cios dla budżetów – podkreślił menedżer Startu.

19 marca 2020 | 14:13

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *