19 października ubiegłego roku odbył się egzamin na licencję żużlową, który pozytywnym wynikiem zakończyło dwóch adeptów GTM Startu Gniezno – Weronika Burlaga (500cc) oraz Szymon Szwacher (250cc). W ich ślady nie poszedł niestety Michał Lewandowski. 16-latek wie, co należy poprawić i już na początku nowego sezonu chce ponownie postarać się o uzyskanie licencji „Ż”.
Mateusz Domański, SportoweGniezno.pl: W zeszłym roku przystąpiłeś do egzaminu na licencję „Ż”, ale nie zakończyłeś go pozytywnym wynikiem. Dlaczego?
Michał Lewandowski, adept GTM Startu Gniezno: Niestety, podstawowym czynnikiem, który wpłynął na negatywny wynik, był duży stres. Odczuwałem go zarówno przed, jak i w trakcie egzaminu. Podczas jazdy zabrakło skupienia i koncentracji. Efekt był taki, że nie udało mi się zmieścić w określonym limicie czasowym.
Jak długo przygotowywałeś się do tego egzaminu?
– Przygotowywałem się do niego od kwietnia ubiegłego roku. Podczas każdego treningu starałem się dawać z siebie sto procent.
Jakie wnioski wyciągnąłeś po tej nieudanej próbie?
– Po egzaminie byłem bardzo zły na siebie, że nie udało mi się uzyskać licencji. Wyciągnąłem odpowiednie wnioski z popełnionych błędów. Teraz, gdy emocje już opadły, mam wielką motywację, by w tegorocznym sezonie zakończyć egzamin na licencję pozytywnym wynikiem.
Rozumiem, że właśnie to jest twoim celem numer jeden na ten rok.
– Oczywiście, celem na nowy rok jest uzyskanie licencji. Skupiam się na tym, by jak najlepiej być przygotowanym do egzaminu.
A jak spędzasz bieżący okres?
– Obecnie staram się kłaść duży nacisk na przygotowanie do sezonu. Treningi kondycyjne pokazują mi, na jakim jestem poziomie i co muszę jeszcze poprawić.
Czy możemy już zdradzić, kiedy chciałbyś ponownie podejść do egzaminu na licencję „Ż”?
– Do kolejnego egzaminu chciałbym przystąpić ze spokojem i w pełnej gotowości. Trudno mi powiedzieć, kiedy to będzie, ale nie ukrywam, że chciałbym pojechać na pierwszy egzamin, który zostanie zorganizowany w nowym sezonie.
Fot. nadesłane przez Michała Lewandowskiego
0 komentarzy