Przed nami 10. jubileuszowa edycja Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego na żużlu. Nie znamy wprawdzie jeszcze obsady zawodów, jednak już dziś wiadomo, że do Gniezna przyjadą m.in. zawodnicy, którzy znaleźli się na celowniku Startu w kontekście przyszłego sezonu.
Niektórzy turnieje kończące sezon żużlowy nazywają wprost – castingami. Jest w tym trochę prawdy, bo klubowi sternicy lubią zapraszać do siebie osoby, które widzieliby w swoim składzie, aby przyjrzeć się im bliżej na torze i porozmawiać w kuluarach. Nie inaczej będzie podczas jubileuszowej edycji naszego sztandarowego turnieju. Zaproszenia zostały wysłane do wielu topowych zawodników z ekstraligi i jej zaplecza, choć z oczywistych względów ci pierwsi zjawią się w Gnieźnie tylko na chwilę i to nie po to, by rozmawiać o ewentualnym kontrakcie w klubie z Wrzesińskiej. Co innego pierwszoligowcy. Według naszych informacji, na jednego z czołowych zawodników Nice 1.Ligi ma ochotę Start. – Potwierdzam, że tak jest, choć oczywiście żadnych szczegółów nie mogę podać, bo nie ma to na razie żadnego sensu. Pojawią się w turnieju zawodnicy, których chcielibyśmy u nas, ale żadnych rozmów na razie nie prowadziliśmy bo tego nie możemy robić. Mogę zdradzić, że wnikliwie się ostatnio przyglądaliśmy niektórym kandydatom, na pewno zaprosimy ich na „Koronę” i porozmawiamy o przyszłości. Na razie mamy sporo zapytań od zawodników o możliwość startu w Gnieźnie i to nas cieszy – zdradza nam menedżer Rafael Wojciechowski.
Na rynku wbrew pozorom nie ma zbyt wielu dobrych, gwarantujących pokaźną ilość punktów zawodników. A o ile już są, to z całą pewnością nie należą do najtańszych. Pytanie zasadnicze brzmi – jak głęboko chce i przede wszystkim może sięgnąć do kieszeni sztab Startu, by wyciągnąć np. kogoś z TOP10 kończącego się sezonu Nice 1.Ligi. Chyba że…. działacze pokuszą się, by przekonać do siebie jakiegoś zawodnika z Ekstraligi, który zanotował regres formy. Opcji i koncepcji jest jak zwykle wiele, która wygra, dowiemy się niedługo. Plotkarska giełda pewnie szybko „wyciągnie” informacje od zaufanych osób w klubie. My jak zwykle będziemy trzymać mocno rękę na pulsie.
0 komentarzy