Piłka nożna

Ostrovia - Mieszko 1-2
Centra - Mieszko 1-5 
Mieszko - Warta Ś. 2-2

Żużel

Start - Speedway 57-32
Landshut - Start 41-49
Start - Polonia  51-39

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

Piotrcovia - MKS 27-26
Zagłębie - MKS 35-21
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Tego nie da się zapomnieć! Start zadziwił ligę

W normalnych warunkach bylibyśmy dziś po pierwszym sparingowym meczu Start-Zdunek. Gdy większość dostaje pierwszych objawów „żużlowego głodu”, pozostaje nam zadowolić się tym, co serwuje nam internet. A tak się składa, że od niedawna jest tam prawdziwa perełka!

Kibice Startu mają w pamięci wiele spotkań, o których mówiło się długo po zakończeniu ostatniego biegu. Nie ma przecież nic bardziej ekscytującego, niż wygrana w ostatnim wyścigu, a do tego w dramatycznych okolicznościach. Jednym z takich momentów był mecz z 2006 roku Start Gniezno – Kronopol Zielona Góra.

Gnieźnianie nie byli w nim faworytem, bo goście mieli wtedy w swoim składzie m.in. Billego Hamilla, Grzegorza Walaska, czy Fredrika Lindgrena. Start nie położył się jednak przed rywalem, a biegi nominowane były prawdziwym rollercoasterem emocji. Adrian Gomólski w przedostatnim wyścigu walczył jak zawodnik MMA, natomiast ostatni z udziałem Dawida Cieślewicza i Stefana Anderssona….. Ale co tu pisać! To trzeba zobaczyć! 

22 marca 2020 | 16:26

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *