Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

To nie był dzień Gały. Nowak za późno zmienił motocykl (komentarze)

W piątek na torach w Częstochowie i Gnieźnie odbyły się półfinały Indywidualnych Mistrzostw Polski. W turniejach wystartowało trzech reprezentantów Car Gwarant Startu. Niestety, żaden z nich nie wywalczył awansu do zawodów finałowych. Przeczytajcie, jak ocenili swoje występy.

Marcin Nowak (8 punktów, 7. miejsce w Gnieźnie): Ten ostatni wyścig był naprawdę na styku, ale czułem się szybki. Może zabrakło mi w nim szczęścia. Szkoda początku. Po dwóch nieudanych wyścigach zmieniłem motocykl i było znacznie lepiej, co widać po wyniku. Trenowaliśmy tutaj i tor był podobny, ale inaczej się zachowywał. Jeździliśmy z Mirkiem, a pozostali byli w rozjazdach. Na torze było mniej motocykli, więc on się mniej rozwalał. Kiedy mieliśmy natomiast czterech zawodników i cztery kółka non stop, to nawierzchnia bardziej się odparzyła i tak to wyglądało. Przyjechałem tu z myślą o awansie do finału, tym bardziej, że to jest mój tor. Było naprawdę wyrównanie. Jakbym wcześniej zrobił ruch z motocyklem, to byłoby lepiej. Czasu jednak nie cofnę. Trzeba patrzeć do przodu i nanieść odpowiednie zapiski w kajeciku.

Adrian Gała (1 punkt, 17. miejsce w Częstochowie): No cóż, dzisiaj totalnie nie był mój dzień, szukałem przez całe zawody optymalnych przełożeń, jednak nie mogłem dobrze wyjsć ze startu i na dystansie też brakowało prędkości. Teraz czas na przeserwisowanie sprzętu i pracujemy dalej.

Mirosław Jabłoński (2 punkty, 16. miejsce w Gnieźnie) odmówił komentarza.

Fot. Sonia Kaps

07 lipca 2018 | 08:00

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *