Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Trener Startu Gniezno stracił prawo jazdy

Adam Skórnicki wspomina dramatyczny baraż ze Startem Gniezno i czeka na… odzyskanie prawa jazdy. Dziś ciekawe fragmenty z wczorajszej rozmowy z trenerem czerwono-czarnych.

Adama Skórnickiego przepytał tym razem Jacek Dreczka, dziennikarz TVP3 i Radia Gorzów, który stworzył cykl „Mówi się żużel”. To pierwszy w Polsce podcast o czarnym sporcie, do którego tym razem zaprosił Adama Skórnickiego. Ponad godzinna rozmowa ma wiele wątków, nas zainteresowały trzy. 

W jednym z nich, nowy trener Startu wspomina jeszcze czasy, gdy jeździł na żużlu. A dokładniej pamiętny baraż ze Startem Gniezno o utrzymanie w I lidze. W decydującym biegu przypomnijmy to właśnie on – jeżdżąc dla PSŻ Poznań – zmierzył się z Dawidem Cieślewiczem. Z tego wyścigu do dziś ma pamiątkę.To był piękny sezon. Odjechałem masę dobrych spotkań i zrobiłem chyba około 300 punktów w sezonie. Może wydaje się to dziwne, ale była faza zasadnicza, później play-offy, a później te dodatkowe „dziwne play-offy” więc się uzbierało. Pamiętam jak dziś ten dodatkowy bieg z Dawidem Cieślewiczem i zostawiłem sobie nawet jedną pamiątkę z tego meczu. Jest to tłok od silnika, bo był to ostatni „oddech” tej jednostki. On zresztą zaraz potem trafił na serwis i usłyszałem, że gdyby wtedy była powtórka tego wyścigu, to raczej bym go nie ukończył, w takim był stanie. 

Kto był z kolei jednym z najważniejszych „mentorów” dla popularnego Skóry? Co ciekawe, gnieźnianin Andrzej Pogorzelski. – On był krótko trenerem Unii Leszno, w której zaczynałem karierę, ale te rzeczy które wypowiadał miały dużo sensu. Jak tak to zapamiętałem. Może nie wtedy, w tym danym momencie, ale nabrały one sensu w trakcie mojej kariery – kontynuował Skórnicki.

Najciekawszą część zostawiliśmy na koniec. Adam Skórnicki znany jest z bezpośredniego podejścia do wielu rzeczy, nie „gryzie się w język”, nie inaczej było tym razem. Przyznał, że denerwuje go to, co w tej chwili odbywa się w żużlu, zdradził też, że… stracił prawo jazdy. – Uczenie „świeżaków” to jest to fajne zajęcie w żużlu, podobnie praca z dorosłymi zawodnikami. Irytują mnie jednak procedury w tej dyscyplinie, bo w Polsce jest ona trochę inna. Nie zawsze człowiek ma „powera” do działania, kiedy widzisz te wszystkie procedury. Musi być to i to, ubrany musisz być tak i tak. Ja za młodych lat przeżywałem podobne rzeczy i chyba złe wspomnienia mam. Trochę podobne do tego jak w grudniu u nas czołg stanął, bo właśnie do stanu wojennego można te procedury porównać. 

W pewnym momencie Jacek Dreczka zapytał go o przyjemności, które towarzyszą mu po zakończeniu kariery. Odpowiedź która padła z ust Adama Skórnickiego może niektórych zdziwić. – Muszę odzyskać prawo jazdy na motocykl, to wtedy będę miał na pewno przyjemność jazdy na motocyklu – stwierdził trener Startu. – No tak, widziałem, że ciebie ktoś dziś przywiózł – dodał dziennikarz. 

02 marca 2023 | 14:50

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *