Fani chorwackiej torpedy z Gorican mogą spać spokojnie. To co od dawna wydawało się bardzo prawdopodobne, jest już faktem. Jurica Pavlic zostaje w Starcie Gniezno na sezon 2019. To oznacza, że wbrew spekulacjom niektórych nie wybiera się ani do PGE Ekstraligi, ani do innego klubu.
Działacze GTM Startu Gniezno błyskawicznie porozumieli się z Chorwatem w sprawie zatrzymania go na przyszłoroczne rozgrywki Nice 1. Ligi Żużlowej. – Jura stwierdził, że musimy załatwić temat w pięć minut. Myślę, że załatwiliśmy w dwie. Naprawdę poszło bardzo sprawnie. Sądzę, że z pozostałymi chłopakami będzie tak samo – rzeczowo i na temat. Jesteśmy po wstępnych rozmowach. Te finałowe są bardzo rzeczowe. Myślę, że bardzo szybko podamy sobie piątkę – powiedział Rafael Wojciechowski, menedżer czerwono-czarnych.
Przypomnijmy, że w tegorocznych rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej chorwacki żużlowiec wystąpił w piętnastu meczach drużyny z pierwszej stolicy Polski. Pod koniec sezonu wyrósł na prawdziwego lidera czerwono-czarnych. Ostatecznie jego średnia biegopunktowa wyniosła 2,099.
Wynik Pavlica był dziewiątym w zestawieniu najskuteczniejszych żużlowców na zapleczu PGE Ekstraligi. W przyszłym sezonie stanie przed szansą, by uzyskać jeszcze lepszy rezultat. Łatwo o to z pewnością nie będzie, bo przyszłoroczne zmagania w ramach Nice 1. LŻ zapowiadają się bardzo wyrównanie.
0 komentarzy