Mimo, że przed meczem nie powinno się ferować żadnych wyników, to w tej sytuacji nie ma wątpliwości – niedzielne starcie z outsiderem rozgrywek – Wandą Kraków, będzie pojedynkiem Dawida z Goliatem, a finał tej potyczki jest łatwy do przewidzenia. Car Gwarant Start może zapisać sobie do ligowej tabeli jeszcze przed meczem 3 pkt.
Krakowianie nie mają już większych szans na utrzymanie się w gronie pierwszoligowców stąd takie posunięcia nie powinny nikogo dziwić. Kibice mają jednak prawo czuć niedosyt, bo kto chce oglądać spotkanie do jednej bramki?
Działacze Wandy patrzą jednak bardziej na własny budżet i widząc dodatkowo brak realnej szansy na zwycięstwo posyłają do Gniezna aż trzech juniorów. W porównaniu z pierwszym meczem w Krakowie, nie będzie też ani Victora Palovaary, czy Rasmusa Jensena, dodatkowo nie zdecydowano się też na usługi Aarona Summersa.
Z kolei czerwono-czarni pojadą pierwszy raz w tym sezonie z dwójką Szwedów w składzie – Kimem Nilssonem i Oliverem Bentzonem. Ze składu wypadł kapitan Mirosław Jabłoński. Mecz w najbliższą niedzielę o 14.30
1. Wojciech Lisiecki
2. Marcin Jędrzejewski
3. Ernest Koza
4. Piotr Pióro
5. Siergiej Łogaczow
6. Bartłomiej Kowalski
9. Marcin Nowak
10. Jurica Pavlic
11. Kim Nilsson
12. Oliver Berntzon
13. Adrian Gała
14. Maksymilian Bogdanowicz
15. Norbert Krakowiak
0 komentarzy