Nawet 5 lat więzienia grozi kibicowi z Piły zatrzymanemu przez policję podczas niedzielnego meczu Start-Polonia przy ul. Wrzesińskiej. 24-latek złamał przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych wnosząc na stadion racę świetlną. A za to grozi nawet „odsiadka”.
W ostatnią niedzielę na miejskim stadionie w Gnieźnie odbywał się mecz między drużynami Start Gniezno a Polonia Piła. W trakcie trwania imprezy jeden z fanów drużyny przyjezdnej odpalił racę świetlną, a następnie rzucił ją w stronę ochrony. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Mężczyzną tym okazał się 24-letni mieszkaniec Piły. Jeszcze podczas meczu został zatrzymany. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał 1,4 promila alkoholu w organiźmie.
Śledczy przedstawili mu zarzut z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych dotyczący posiadania materiałów pirotechnicznych. Przyznał się do winy. Wobec mężczyzny organy ścigania zastosowały dozór policji, oraz zakaz wstępu na imprezy masowe o charakterze sportowym w postaci meczów żużlowych z udziałem drużyny Polonia Piła.
0 komentarzy