Podczas ostatniego wyjazdu do Rybnika, na mecz tamtejszego ROW-u z Car Gwarant Startem Gniezno, mój telefon aż grzał się od wiadomości. Znajomi współczuli mi, że pojechałem ładny kawałek drogi, by obejrzeć totalnie jednostronny pojedynek. Lanie w rundzie zasadniczej...
